Dzięki zwycięstwu w czterech setach katowiczanki zrównały się punktami z zespołem z Dolnego Śląska. Ekipa trenera Krzysztofa Zabielnego wyjątkowo nie leży w tym sezonie jaworzankom, które dwukrotnie uległy drużynie z Katowic 1:3.
Po porażce 25:21 w pierwszym secie podopieczne Lesława Chrzanowskiego podjęły walkę w drugiej partii. Gdy po skutecznym bloku Pauliny Sobolewskiej gospodynie wyszły na prowadzenie 19:15 szkoleniowiec przyjezdnych zmuszony był poprosić o czas. Na niewiele się to zdało, bo kilka chwil później Olimpia prowadziła już 23:17. Druga przerwa na żądanie również nie pomogła gościom i ostatecznie Olimpia wygrała 25:19.
W trzecim secie znów to przyjezdne nadawały ton boiskowym wydarzeniom, prowadząc w końcówce kolejno 17:14, 21:18, 24:22 i wygrywając 25:22. Czwarta partia również należała do zespołu z Górnego Śląska. Kiedy Karolina Wierzbińska asem serwisowym wyprowadziła katowiczanki na prowadzenie 14:7, a chwilę później jaworzanki po kolejnym błędzie straciły następny punkt, odrobienie strat stało się arcytrudnym zadaniem.
Ta sztuka nie udała się Olimpii. Na niewiele zdały się m.in. dobra zagrywka i as serwisowy Anny Kulbidy, które pozoliły nieco zmniejszyć straty, bowiem wówczas jaworzanki przegrywały już 11:19. Ostatecznie przyjezdne wygrały czwartego seta 25:18 i całe spotkanie 3:1.
Olimpia Jawor - Sokół 43 AZS AWF Katowice 1:3 (21:25, 25:19, 22:25, 18:25)
Olimpia: Dydak, Mackiewicz, Popow, Deptuch, Kurek, Wojtania, Teodoruk oraz Sobolewska, Paszczyk, Kulbida, Brożek; trener Lesław Chrzanowski
Sokół 43 AZS AWF Katowice: Tetfejer, Śmietanka, Wierzbińska, Lach, Bekier, Kubik, Samul oraz Szczurek, Krzempek, Komisarczyk, Sadowska, Konowoł, Kurpanik; trener Krzysztof Zabielny