Piątek, 29.03.2024 562

 

Pliki cookies 12:46
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Gaździcki Tomasz - kandydat do Rady Miejskiej w Jaworze
Baltic Home

Olimpia zagra o mistrzostwo ligi

W najbliższą sobotę, 4 lutego o godz. 16, liderujące w tabeli Olimpijki w derbowym meczu na szczycie podejmą na własnym parkiecie MKS Świdnica w ramach ostatniej kolejki drugiej ligi.

Stawką spotkania będzie mistrzostwo sezonu zasadniczego i rozstawienie przed fazą play-off o awans na zaplecze ORLEN Ligi. Po piętnastu spotkaniach podopieczne Lesława Chrzanowskiego o punkt wyprzedzają ekipę ze Świdnicy i o dwa "oczka" zespół ECO AZS Uni Opole. Jaworzankom do ligowego tryumfu wystarczy wygrana za dwa punkty.

O to nie będzie jednak wcale łatwo. Pierwsze starcie obu drużyn z Dolnego Śląska zakończyło się wygraną świdniczanek 3:1 (25:16, 18:25, 25:19, 25:17). W dodatku ciężar gatunkowy sobotniego pojedynku będzie zdecydowanie wyższy. Zadecyduje bowiem o tym, która z ekip będzie miała łatwiejszą drogę do pierwszej ligi, na którą w Jaworze czekamy długie dwanaście lat.

Niewątpliwym atutem Olimpijek będzie jednak boisko w sali Gimnazjum nr 2. Zespół z miasta św. Marcina w obecnym sezonie pozostaje niezwyciężony przed własną publicznością. W Jaworze liczą na wsparcie trybun co najmniej takie, jak podczas ostatniego domowego meczu z Sokołem Radzionków, gdy zespół trenera Chrzanowskiego odwrócił losy wydawało się przesądzonego już spotkania. Choć drużyna z Górnego Śląska prowadziła 2:1 w meczu i 9:0 w czwartym secie, Olimpia przy wsparciu kibiców doprowadziła do remisu, by ostatecznie wygrać o po tie-breaku.

Do tego może dojść również w najbliższy weekend w Jaworze. To dlatego, że MKS jeśli w tym sezonie przegrywał, to tylko po pięciosetowych bojach. Tak było na inaugurację ligi w Częstochowie oraz  17 grudnia w Katowicach. Tak też było w dwóch przypadkach, gdy świdniczanki pokonane schodziły z własnego parkietu, w meczach z wyjątkowo nieleżącą im Częstochowianką i Sokołem Radzionków.

Emocji nad Nysą Szaloną z pewnością nie zabraknie. Pytanie tylko czy patron miasta - św. Marcin, pod którego wezwaniem jest górujący nad halą kościoł, wciąż czuwał będzie nad gospodyniami. 

Komentarze (1)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Janek
Janek1 lutego 2017 o 10:45
Powodzenia dziewczyny!
10 Lubię to: 10
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.