Nysa już po siedmiu minutach gry prowadziła 0:1. Dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola głową zamienił Adrian Knop. Wiadrowianie jak przystało na faworyta przeważali, dłużej utrzymując się przy piłce. Jednak Park grał skutecznie w obronie, szukając swoich szans w kontrach. W 30 minucie dobra wpsółpraca Święsa z Bodnarem mogła dać wyrównanie. Drugi z wymienionych znalazł sie w sytuacji "jeden na jeden" z Perełką, ale golkiper Nysy prowadził sobie z jego uderzeniem. Do końca pierwszej połowy rezultat nie uległ zmianie.
Na początku drugich 45 minut oba zespoły miały swoje szanse, ale ich nie wykorzystały. Targoszynianie wyrównali w 57 minucie. Świetnym podaniem został obsłużony Myszyński i strzałem po ziemi finalizuje akcję. Radość zawodników Parku z doprowadzenia do remisu, zmąciło wydarzenie z 60 minuty. Michał Miedziński obejrzał drugą żółtą kartkę i podopieczni trenera Marka Mackiewicza musieli radzić sobie w osłabieniu. Park cofnął się do obrony, a Nysa solidnie przycisnęła, czego efektem były dwa trafienia dla ekipy z Wiadrowa. W 68 minucie próbę Abramowicza broni Budziński, ale przy dobite Kuźni już skapitulował. W 77 minucie na 1:3 podwyższa Pałętka i było w zasadzie juz po meczu.
Nysa zainkasowała kolejny komplet punktów w rundzie wiosennej i utrzymała trzecią lokatę. Natomiast Park przegrał pierwszy raz na wiosnę. Dodajmy, że we wcześniejszych czterech spotkaniach dzielił się za każdym razem punktami. Mimo porażki, targoszynianie również zachowali swoją dziesiątą pozycję.
25 kwietnia (sobota), godz. 17:30 - Targoszyn
Park Targoszyn - Nysa Wiadrów 1:3 (0:1)
Bramki: Myszyński 57' - Knop 7', Kuźnia 68', Pałętka 77'
Park: Budziński - Anczewski, Bodnar (Jach 70'), K. Kielasiński, Cisowski, Miedziński, Myszyński (Tłusty 70'), Ośka, Pasternak, Święs, Tryniecki
Nysa: Perełka - Abramowicz (Witka 70'), Buroń (Wiatrowski 80'), Fiedziuk, Knop, Kuźnia (Hałajec 85'), Litawa, Nowacki (Pluciński 75'), Piwowarski, Ulanicki (Pałętka 15'), Zaliński
Czerwona kartka: Michał Miedziński (Park - 60'; za drugą żółtą)