Tym razem targoszynianie podzielili się punktami na wyjeździe z LZS-em Nowy Kościół. Pierwsza połowa jak i cały mecz przebiegał pod dyktadno Parku, ale to gospodarze objęli prowadzenie w 24 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, futbolówkę głową w siatce umieścił Lontzek. Woec takiego obrotu sytuacji, targoszynianie przycisnęli rywala jeszcze bardziej i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 36 minucie w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Miłosz Sadowski z pięciu metrów pakuje piłkę do siatki.
Do przerwy mieliśmy remis 1:1, a już w 48 minucie Park wychodzi na prowadzenie. Sadowski uruchomił prostopadłym podaniem Cisowskiego, a piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka i zatrzepotała w siatce. Park przeważał, ale kolejnych goli nie zdołał strzelić. Uczyili to natomiast gospodarze. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem Adamusa bezpośrednio z rzutu wolnego pokonał Sawiński. Ostatecznie zawody kończą się pdoziałem punktów, który nikogo chyba nie satysfkacjonuje, bo wciąż oba kluby są blisko strefy spadkowej.
29 marca (niedziela), godz. 14:00 - Nowy Kościół
LZS Nowy Kościół - Park Targoszyn 2:2 (1:1)
Bramki: Lontzek 24', Sawiński 75' - Sadowski 36', Cisowski 48'
Park: Adamus - Bodnar (Myszyński 67'), Cisowski, D. Kielasiński, Mackiewicz, Miedziński (Anczewski 77'), Ośka, Pasternak, Sadowski, Święs (K. Kielasiński), Tłusty, Tryniecki.