Wtorek, 16.04.2024 237

 

Pliki cookies 15:22
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

ks. dr Marek Kluwak

Kapłaństwo kobiet

Czy w dobie równouprawnienia nie powinniśmy zastanowić się nad zerwaniem z tradycją nie dopuszczania kobiet do święceń kapłańskich? Czy nie jest to forma dyskryminacji, która nie zauważa wielkiej roli i znaczenia kobiet?

Papież Franciszek chętnie otwiera się na jeszcze większe docenienie roli kobiety w Kościele. Tak było w przypadku dopuszczenia kobiet do obrzędu obmycia nóg w Wielki Czwartek. Zwyczaj ten był zarezerwowany dla mężczyzn. Decyzją papieża stał się dostępny również dla pań. Co więcej on sam, jako następca św. Piotra obmył nogi muzułmance.

Co zatem z możliwością święceń płci pięknej? Po ostatnim spotkaniu z przełożonymi zgromadzeń zakonnych zapaliło się światełko w tunelu. Niektóre media, w tym katolickie, poinformowały, że papież widzi możliwość udzielania święceń diakonatu kobietom. Informacja zelektryzowała wiele środowisk. Byłoby to wydarzenie epokowe otwierające drogę do dalszych roszczeń i kroków zmieniających praktykę Kościoła. Odżyła kwestia tzw. diakonis, o których pisze św. Paweł.

Co prawda diakon nie może sprawować mszy św. czy też słuchać spowiedzi, ale jego posługa związana jest z przyjęciem sakramentu święceń. W praktyce Kościoła mówimy, że sakrament święceń posiada trzy stopnie: diakonat, prezbiterat i episkopat, czyli przyjmuje się święcenia na diakona, księdza i biskupa. W tej trzystopniowej skali tylko dwa stopnie są uczestnictwem w posłudze kapłańskiej Chrystusa. Przypomina o tym m.in. Katechizm Kościoła katolickiego w punkcie 1554. Diakonat jest przeznaczony do służby i pomocy dla księży i biskupów. W tym samym punkcie Katechizmu znajdujemy stwierdzenia: „Nauka katolicka przyjmuje jednak, że zarówno dwa stopnie uczestniczenia w kapłaństwie (episkopat i prezbiterat), jak i stopień służby (diakonat), są udzielane za pośrednictwem aktu sakramentalnego nazywanego "święceniami", to znaczy przez sakrament święceń”.

Jak zatem wygląda sprawa otwarcia drogi do święceń kobiet w świetle słów papieża Franciszka? Spore zamieszanie postanowił wyjaśnić ks. Federico Lombardi, watykański rzecznik apelował do mediów o uczciwe informowanie o tym, co powiedział papież Franciszek. Nie chce on wprowadzić diakonatu kobiet, ani tym bardziej nie mówił o święceniach kapłańskich. Wręcz przeciwnie, odpowiadając na pytanie o możliwość głoszenia przez nie kazań podczas Eucharystii dał do zrozumienia, że w ogóle nie bierze tego pod uwagę.

Jednocześnie ojciec św. zastrzegł, że charakter posługi kobiet zwanych w kościele pierwotnym diakonisami wcale nie jest jasny. Obiecał wyjaśnić tę kwestię, a nawet powołać w tej sprawie komisję. Odnośnie wypowiedzi papieża zabrał także głos kard. Walter Kasper w rozmowie z włoskim dziennikiem „Corriere della sera”. Emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan stwierdził, że Franciszek nie zamierza wprowadzać kapłaństwa kobiet. Przypomniał on również, że tę kwestię omawiała w 2003 Międzynarodowa Komisja Teologiczna, obradująca pod przewodnictwem kard. Josepha Ratzingera, która jednak, mimo długiej dyskusji na ten temat, nie zdołała zająć jednoznacznego stanowiska w tej sprawie.

Kardynał widzi rozwiązanie poprzez udzielanie kobietom błogosławieństwa na wzór opatek, dzięki czemu nie uczestniczyłyby one w sakramencie święceń, a miały możliwość wygłaszania homilii, asystowania przy udzielaniu sakramentu małżeństwa czy też chrztu. W kwestii święceń kobiet należy przypomnieć także nauczanie Kościoła potwierdzone przez Jana Pawła II. W 1994 roku wydał on List Apostolski „Ordinatio Sacerdotalis”, w którym dobitnie stwierdził: „aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32), oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz, że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”.

Komentarze (3)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

wkróce
wkróce2 czerwca 2016 o 11:21
ważne żeby kasa się zgadzała. Femi-lewicowa hydra zje swoją głowę :)
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
adam
adam21 maja 2016 o 12:09
Ten papież- neomarksista powinien przejść na emeryturę, nikt jak on jeszcze nie zaszkodził tak Kościołowi. Te lewicowe brednie, które wygaduje prowadzą Kościół na skraj zagłady. Jakim niepełnosprawnym umysłowo trzeba być żeby przyrównywać ISIS do Jezusa i jego uczniów?
4 Lubię to: 4
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
Miłośnik Kapłanek
Miłośnik Kapłanek21 maja 2016 o 11:45
Oczywiście, że kobiety powinny być kapłankami. Tylko musiałyby być ładne i nosić krótkie sutanny i szpilki. Wtedy idąc do Kościoła nie musiałbym się rozglądać w poszukiwaniu pięknych kobiet. Byłbym przez całą mszę grzecznie zwrócony w stronę ołtarza.
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.