Geocaching (wym. dżiokeszing), to znana i coraz bardziej popularna na całym świecie gra terenowa, polegająca na ukrywaniu i poszukiwaniu za pomocą urządzeń GPS tzw. „skarbów”, czyli skrytek. Zainteresowanych szczegółami tej zabawy zapraszam do przeczytania archiwalnego numeru Nowej Gazety Jaworskiej z 16 lipca 2014 r., w którym szczegółowo opisałem jej zasady, lub odsyłam na stronę www.geocaching.pl. W grze wyróżniamy kilka rodzajów skrytek, między innymi: Skrytka Tradycyjna, Skrytka Multi-cache, Letterbox Hybrydowy. Są to skrytki najczęściej w postaci skrzynki .Osobnym zaś typem, są skrytki związane z jakimś wydarzeniem (tzw. "event"), gdzie keszerzy spotykają się w określonym miejscu, o określonych czasie wymieniając się swoimi doświadczeniami i poznając się osobiście na miejscu.
Taki właśnie multievent (którego organizatorami byli między innymi keszerzy z Lwówka Śląskiego) odbył się w dniu 8 listopada br. o godzinie 16 w sali GOKE w Męcince. Było to spotkanie pod tytułem Geocaching International Film Festival (w skrócie GIFF). Podobnie jak w Seattle, gdzie każdego roku odbywa się festiwal filmów nakręconych przez geocacherów, na temat ich pasji, tak i w tym dniu, w Męcince odbyła się prezentacja finałowych filmów, wśród których niestety zabrakło naszych rodzimych produkcji.
Na sali pojawił się popcorn (no bo jakże by do kina bez popcornu) i już kilka minut po godzinie 16 rozpoczęliśmy projekcję. W trakcie ok. godzinnego seansu mieliśmy okazję obejrzeć kilkanaście krótkich filmów nakręconych na całym świecie o geocachingu. Pomysłów na produkcję było wiele – nie zabrakło filmów z humorem, keszerskich porad i relacji z wypraw po skrzynki. Warto wspomnieć filmik o keszującym psie, czy animację o zaniedbanych keszach, które zemściły się na swoim ownerze, zamieniając go w żabę.
Wszyscy uczestnicy (w liczbie kilkudziesięciu osób) byli bardzo zadowoleni z projekcji, jednocześnie zachwycając się nowoczesną salą GOKE. Na stronie internetowej eventu, już wieczorem pojawiły się komentarze, takie jak: „Kino rewelacja. Dawno w takim wygodnym fotelu nie siedziałem”, „sala kinowa 100 razy lepsza niż ta, w jakiej pokaz odbywał się później we Wrocławiu”, czy „Kino za Rogiem w Męcince - rewelacja. Ja też chcę takie w okolicy” Warto dodać, że wielu keszerów przyjechało na projekcję całymi rodzinami, a przed salą GOKE można było zobaczyć samochody z tablicami rejestracyjnymi z całego Dolnego Śląska, a nawet z Warszawy. Wielu uczestnikom udało się jeszcze przed spotkaniem podjąć kesze ukryte w okolicy.
Po projekcji pojawiły się pierwsze nieśmiałe pomysły na nakręcenie własnego filmu na przyszłoroczny festiwal. Kto wie… Może za rok będziemy mogli pochwalić się polskim akcentem na GIFF 2016!
Organizatorzy serdecznie dziękują władzom Gminy Męcinka, oraz Pani Teresie Witowskiej za udostępnienie sali i pomoc w organizacji spotkania.
Z geocachingowym pozdrowieniem
Jarosław Witowski
Fot. Krzysztof Szustka