W dzisiejszych Faktach TVN-u dziennikarze ogólnopolskiej stacji postanowili rozwiązać zagadkę kosmicznego bolidu, który pokonując w sobotę przestworza przemierzał niebo nad Polską. Jak się okazało pojawiły się podejrzenia, iż owy bolid zatrzymał się w Jaworze!
- Przeleciało ciało. Pobłyskało, poświeciło, poraziło lecz apokalipsy nie uruchomiło, bo się w tym przelocie spaliło. Podobno. - zapowiadał w swym materiale dziennikarz Faktów Paweł Abramowicz.
Tymczasem jedna z jaworskich rodzin owego ciała postanowiła jednak szukać. Poszukiwania nie poszły na marne. W Parku Pokoju odnaleziona została ciemna dziura bez liści, a w niej kamień. Dziwny, bo ciężki.
- Widać nadpalenia, powierzchowne przetopienia, widać strukturę, związki żelaza, które jak widać już korodują w wilgotnej atmosferze ziemskiej. - przekonywał ojciec rodziny.
Co na to eksperci? - To są ciała bogate w substancje lotne i one po prostu w trakcie przelotu przez atmosferę i to na bardzo dużych wysokościach ulegają praktycznie całkowitemu zniszczeniu i nic na powierzchnię Ziemi nie spada. - przekonywał dr Paweł Preś z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jak było naprawdę? Czy jest to może odłamek, który jednak pochodzi z kosmosu? Być może spadł na ziemię w wyniku nieznanych batalii odbywających się w innej galaktyce?
Cały materiał Faktów TVN-u dostępny po kliknięciu w poniższy link:
http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/zagadka-kosmicznego-bolidu-czy-spadl-na-polska-ziemie,591221.html