Środa, 24.04.2024 534

 

Pliki cookies 10:16
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama

Mirosław Tender

Taki smutny koniec

Niezwykły to widok – umarłe strony internetowe. Komunikat: „nie odnaleziono serwera” graficznie przypomina klepsydry wiszące na słupach ogłoszeniowych. Mijają kolejne miesiące, lata, a one wciąż tam tkwią – wypłowiałe, zapomniane.

Odwiedzam je, kiedy deszcz pada zbyt długo. Patrzę na nie i porównuję ze zrzutami z ich lepszego okresu. Kiedy wiele mówiły a jeszcze więcej obiecywały. Poruszam się pomiędzy nimi, jak pośród pamiątek po bliskich mi znajomych. Ostrożnie, by nie przegapić najmniejszych detali, by nie nadepnąć na ich czułe miejsca.

Oto ten, który miał marzenie – stworzyć nasz Jawor. Ale okazało się nierealne. Albo jeszcze inaczej – nikt go nie chciał, bo każdy woli swój Jawor.

Czasem nie ma żadnego komunikatu. Witryna po prostu się nie otwiera. Można czekać całymi długimi minutami i …nic. Pustka. Jestem a jakoby mnie wcale nie było. Aż w końcu pojawia się nerwowy, cicho szepczący komunikat: „przekroczono limit czasu połączenia”.

Równie smutne są te otwierające się strony, które jednak z sobie znanych powodów, zostały opuszczone przez właścicieli. Jakby chodziło im tylko o zaistnienie w sieci, przedstawienie swoich nazwisk, nicków i …nic więcej. Projekty, pomysły – od lat zahibernowane w stanie „przygotowania”.

Są też strony wyraźnie porzucone przez swoich adminów. Widać na nich dość sporą aktywność, która jednak przejawia się jedynie w krótkich, ściśle wyznaczonych okresach. To kampanie wyborcze. Kandydatom starczyło pieniędzy na opłacenie hostu nawet na kilka lat, ale zabrakło motywacji do zwyczajnych aktualizacji, których trud przekroczył ich siły. Straszą więc obietnicami z przeszłości. Zapewniają, że są zwarte i gotowe.

Jeszcze inne sprzedały swoją tożsamość. Na ich stronach są zupełnie inne treści. Inni ludzie, inne galerie. I tylko adres wciąż pozostaje ten sam…

W sieci widać wszystko – co jest tylko chwilowym kaprysem, ukrytą autopromocją, krzykiem rozpaczy wołającej o wsparcie, zwyczajnym smutkiem, uwiądem starczym, młodzieńczym lenistwem czy jedną z wielu, niepoważnych inicjatyw, których nikt nie zamierza kontynuować dłużej niż trwa sezon polowania na szczęśliwy los.

Najbardziej martwi śmierć tych witryn, które przez lata dokumentowały – zdawać się mogło – poważne przedsięwzięcia. Niestety, rzeczywistość okrutnie zweryfikowała ich zamiary.

A jednak – kiedy patrzę na te martwe witryny lub tylko marne po nich ślady – myślę sobie: może tak właśnie ma być? Wcześniej czy później podobny los czeka przecież wszystkie. Trudno sobie to wyobrazić, ale również te silne aktywnością swych twórców i gości – kiedyś zamilkną, zamkną swoje podwoje i zabronią wstępu. Pozostaną tylko stare zrzuty przechowane przez przypadek. Cóż, może to więcej niż torba na kółkach, którą ciągnie za sobą jeden z ważniejszych niegdyś ludzi w Jaworze…

Mirosław Tender

Komentarze (4)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

olka
olka18 czerwca 2015 o 09:31
a ja myślałem że również chodzi o jaworską,szkoda że na razie nie
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
*
*18 czerwca 2015 o 09:07
cóż.... kiedy się coś kończy, coś się zaczyna...
0 Lubię to: 0
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
@@
@@18 czerwca 2015 o 08:17
Chyba chodzi o Jaworską Szufladę.
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij
Czesio
Czesio18 czerwca 2015 o 00:36
Fascynujące. Po czterech bronkach mam podobne rozkminy.
1 Lubię to: 1
Super: 0
Ha ha: 0
Wow: 0
Przykro mi: 0
Wrr: 0
Lubię to! Udostępnij

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.