Radny przewidział nagrodę za wskazanie sprawcy.
- Wybierałem się właśnie z rodziną na niedzielną wycieczkę, gdy ujrzałem, że wszystkie zamki są poważnie uszkodzone. Od razu zgłosiłem to na policję. Po przybyciu na miejsce i wstępnych oględzinach funkcjonariusz stwierdził, że sprawca nie chciał ukraść auta, ani czegokolwiek z jego wnętrza. Policjant przyjął zgłoszenie i zapewnił, że prowadzący dochodzenie sprawdzą miejski monitoring - mówi Krzysztof Detyna.
Co ważne, na sytuację szybko zareagowała jaworska komenda, zwiększając liczbę patroli w centrum miasta.
- Po moim zgłoszeniu w okolicach ulic Legnickiej, Rynek, Barbary widoczne są częstsze patrole policji, także nocne. Jest to naturalna reakcja Komendy Powiatowej Policji po zawiadomieniach płynących od mieszkańców Jawora. Podobnie zadziało się dokładnie rok temu, gdy w centrum miasta doszło do tragicznych zdarzeń. Przypomnę, że na ul. Staszica dokonano morderstwa, a dzień później na ul. Chrobrego do pobicia. Wtedy poczułem się w obowiązku zawnioskowania na sesji Rady Miejskiej o przywrócenie patroli pieszych w Jaworze. Komendant policji wykazał się odpowiedzialnością i w niedługim czasie mogliśmy oglądać patrolujących pieszo policjantów, którzy na jaworskich ulicach obecni są do dzisiaj - dodaje radny Detyna.
Następnego dnia po zgłoszeniu poszkodowany złożył obszerne zeznania na policji. Jedno z zadawanych pytań dotyczyło tego, czy radny ma wrogów, którzy mogli dopuścić się aktu wandalizmu.
- Nie mam żadnych wrogów. Oprócz przeciwników politycznych. Straszono mnie już sądem i interwencją na uczelni, na której studiuję. Poza tym nie spotykały mnie żadne nieprzyjemności, a ludzie odnoszą się do mnie pozytywnie. W ostatnim czasie aktywnie brałem udział w kilku wydarzeniach politycznych, które odbiły się szerokim echem. Zadaję sobie pytanie czy to nie spowodowało u kogoś takiej reakcji - zauważa Krzysztof Detyna.
Za wskazanie sprawcy radny zdecydował się wyznaczyć nagrodę w wysokości 1000 zł. - Aby w przyszłości uniknąć prób zastraszania ludzi w taki czy podobny sposób i by centrum miasta było wolne od takich zdarzeń - podkreśla radny.
Osoby mogące wskazać sprawcę proszone są o kontakt pod adresem mailowym kadetyna@gmail.com
Niespełna rok temu głośno stawiano pytanie czy Jawor jest bezpieczny. Przypominamy sesyjną dyskusję na ten temat: