Będzie to dobra okazja, aby zrehabilitować się przegraną w ostatnim meczu z liderem Zametem Przemków (0:2). Przed sezonem klub ze Złotoryi, jako jeden z nielicznych w Legnickiej Klasy Okręgowej, zgłaszał akces do walki o IV ligę. Tymczasem życie brutalnie zweryfikowało te plany i Górnik okupuje w tabeli przedostatnią pozycję.
Złotoryjanie wywalczyli w siedmiu kolejkach zaledwie pięć punktów. Co ciekawe, przed własną publicznością zdobyli tylko punkt, a pozostałe cztery na wyjazdach. Górnik może pochwalić się jedną z najsłabszych ofensyw w lidze. Do tej pory zdołał strzelić tylko siedem goli. Mniej na koncie mają jedynie Czarni Rokitki. Także defensywa nie przynosi powodów do chluby, ponieważ jest jedną z najmniej szczelnych w "okręgówce". Przeciwnicy dotychczas umieszczali futbolówkę w siatce czternaście razy.
W ubiegły weekend Górnik mierzył się w derbowym pojedynku z Chojnowianką Chojnów, który miał być meczem na przełamanie. Nic takiego nie miało miejsca. Złotoryjanie zremisowali 2:2, a dla zamykających tabelę chojnowian było to pierwsze "oczko" w bieżących rozgrywkach. Ten rezultat bardzo rozczarowało wszystkich w Złotoryi. Nieoficjalnie spekuluje się, że jeśli Górnik nie ogra Kuźni, to zwolniony zostanie trener Mirosław Zieleń.
Przed jutrzejszym spotkaniem to jaworzanom daje się większe szanse na trzy punkty. Jednak z pewnością dla podopiecznych Władysława Morocha to będzie trudna potyczka i mimo pozycji w tabeli Górnika, nie mogą go pod żadnym pozorem zlekceważyć, gdyż to może okazać się bardzo zgubne. Gospodarze tego meczu będą chcieli się za wszelką cenę przełamać i w końcu wygrać, więc tanio skóry nie sprzedadzą.
Kuźnia w Złotoryi nie potrafi wygrać od kilkunastu lat. W sezonie 2008/2009 na złotoryjskim stadionie padł remis 3:3. Podział punktów miał miejsce także w listopadzie 2011 roku, z tą różnicą, iż gole nie padły. Z kolei w poprzedniej edycji Legnickiej Klasy Okręgowej, w rundzie jesiennej Górnik wygrał przed własną publicznością z Kuźnią 1:0. Na wiosnę podopieczni wówczas Leszka Dulata wzięli rewanż i po dobrym meczu zwyciężyli 4:1.
Miejmy nadzieję, że jaworzanie w Złotoryi przełamią się i zainkasują pełną pulę. Ewentualne zwycięstwo być może zaowocuje nawet awansem na podium, a dodajmy, że trzy pierwsze lokaty po zapowiedzianej reformie IV ligi, prawdopodobnie będą dawać promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.
Początek meczu Górnik - Kuźnia w sobotę o godzinie 16:00 na stadionie w Złotoryi. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Marcin Frączek z Delegatury Lubin. Jego asystentami będą Norbert Deluga i Bogdan Terefelko.