Przed głosowaniem radna Janina Lemańska złożyła wniosek formalny, aby przełożyć głosowanie w sprawie radnego, ze względu na nieobecność na sesji kilku rajców, w tym samego Andrzeja Madeja, którego nieobecność spowodowana była pogorszeniem stanu zdrowia. Na sesji obecnych było szesnastu radnych. Poza radnym Madejem zabrakło Krzysztofa Kowalczyka i Jacka Wieczorka z Porozumienia Prawicy, Wojciecha Oślaka oraz Krzysztofa Detyny.
Wniosek radnej Lemańskiej poparły jedynie radne Brygida Kaczkowska i Małgorzata Bobowska, wstrzymał się radny Grzegorz Olszewski. Przeciw byli radni wybrani z komitetu Emiliana Bery oraz radny Zbigniew Dynowski. Następnie radna Lemańska zapytała dyrektora OSiR-u o zakres obowiązków Andrzeja Madeja na nowym stanowisku oraz o opinię prawną dokonywanej zmiany. Dyrektor Matkowski podkreślał, że dążył do porozumienia.
Ostatecznie dwunastu radnych zagłosowało za wyrażeniem zgody na zmianę warunków pracy radnego Andrzeja Madeja, wstrzymał się wiceprzewodniczący Grzegorz Olszewski, a przeciw były radne Bobowska, Kaczkowska i Lemańska. Już po głosowaniu radny Andrzej Kobes wypomniał radnym Porozumienia Prawicy sprawę Janusza Agdana z 2006 roku, kiedy to zdominowana przez PP rada wyraziła zgodę na zwolnienie radnego Agdana ze Starostwa Powiatowego w Jaworze. Radna Szynkler dodała, iż w przypadku radnego Madeja rada nie głosuje nad zwolnieniem, tylko zmianą warunków pracy.
Następnie stanowisko klubu radnych Razem w sprawie Andrzeja Madeja wyjaśniał radny Marcin Jankowski, który podkreślał, iż ufa dyrektorowi Robertowi Matkowskiemu, że wie co robi, zaznaczając, że to on bierze na siebie odpowiedzialność za tę decyzję, która prowadzić ma do oszczędności. Tym samym dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, miesiąc później niż pierwotnie zakładał, może dokonać kolejnego kroku w ramach trwającej reorganizacji, mającej przyczynić się do zniwelowania zadłużenia jednostki.
Następnie radni przyjęli uchwałę w sprawie zmiany budżetu na 2015 rok, sprawozdanie z wykonania uchwał Rady Miejskiej w Jaworze oraz informację burmistrza z prac międzysesyjnych, a interpelacje złożyli radni Andrzej Kobes, Jadwiga Wojda-Elbrah, Grzegorz Olszewski, Małgorzata Świderska, oraz Ewelina Szynkler. Radna Longina Gaszyńska zaproponowała, by odpowiedzi na interpelacje nie wysyłać listem poleconym, a pozostawiać do odbioru w biurze rady. Tak zakończyła się zwołana w sprawie radnego Madeja sesja.