Czwartek, 28.03.2024 440

 

Pliki cookies 11:47
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Baltic Home

Jarosław Pedryc: Traktowaliśmy dzisiejszy mecz poważnie

KS Polkowice rozgromił na wyjeździe występujące w klasie okręgowej Rodło Granowice. Szczególnie w drugiej połowie spotkania widoczna była różnica klas dzieląca oba zespoły.

Traktowaliśmy dzisiejszy mecz dość poważnie. Na pewno od pierwszych minut wyszli zawodnicy, którzy w poprzednich meczach grali mniej lub w ogóle nie mieli okazji pojawić się na boiskach trzecioligowych. Zespół gospodarzy bardzo ambitnie grał przez pierwszą połowę, zagęszczając swoje pole karne. Nam udało się szybko strzelić bramkę, ale też w końcówce straciliśmy po stałym fragmencie. W drugiej połowie szybko strzelona bramka i widać było też zmęczenie u gospodarzy. Stąd ta różnica widoczna w dalszej części gry drugiej połowy - mówił Jarosław Pedryc, szkoleniowiec lidera trzeciej ligi.

Choć przyznać trzeba, że w pierwszej odsłonie spotkania gra obu zespołów nie uwidaczniała różnicy poziomów między rywalami. Czy zmiennicy zagrali tak, by trener mógł czuć się usatysfakcjonowany ich postawą?

Niektórzy tak, niektórzy nie. Na pewno boisko też nam nie pomagało. Dałem odpocząć doświadczonym zawodnikom. Można było ich zobaczyć w końcówce drugiej połowy i stąd też ta różnica - dodawał trener KS-u.

Piłkarze z Polkowic mają w tym sezonie szansę na swoisty dublet, mogąc wywalczyć zarówno awans do drugiej ligi, jak i Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.

Celem naszym jest zajęcie miejsca w pierwszej szóstce trzeciej ligi, czyli znalezienie się w nowej trzeciej lidze. Jeśli to osiągniemy będziemy myśleć dalej. Na razie to jest dla nas najważniejsze. Puchar Polski? Jesteśmy w następnej rundzie. Dzięki temu inni zawodnicy mają możliwość pokazania się. Zobaczymy co będzie dalej - kończył Jarosław Pedryc.

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.