Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Edukacji omawialiście Państwo stan przygotowania jaworskich placówek oświatowych do nowego roku szkolnego.
Wszystkie szkoły i przedszkola są gotowe do pracy. Zgodnie z zasadami reformy w gminie Jawor mamy obecnie cztery szkoły podstawowe. Otworzyliśmy po trzy klasy pierwsze w Szkole Podstawowej nr 1 i 5, dwie klasy pierwsze rozpoczną naukę w Szkole nr 2, a jedna w Szkole nr 4. Dzieci w prawie wszystkich szkołach (oprócz SP5) będą uczyć się w systemie jednozmianowym.
Pojawiły się obawy czy wystarczy miejsc w przedszkolach. W tym celu w budynku po "Małej jedynce" utworzono dwie dodatkowe grupy przedszkolne, jako filia Przedszkola nr 4. Otworzono przedszkole przy szkole podstawowej nr 4, powstało także przedszkole prywatne. Jak zapewnia naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia, pan Wiesław Szymczyk, dla prawie wszystkich dzieci w mieście powinno się znaleźć miejsce.
Dużo emocji wzbudziło przeniesienie Szkoły Podstawowej nr 1 do budynku gimnazjum przy ulicy Moniuszki.
W budynku przy ulicy Moniuszki przeprowadzono generalny remont części, w której będą się uczyć klasy 1-3. Dobrze, że maluchy będą miały osobne wejście, szatnię i toalety. Praktycznie nie będą miały styczności z uczniami starszych klas. Klasopracownie są bardzo dobrze wyposażone. Prawie w każdej jest tablica interaktywna, w wielu klasach są nowe krzesełka i stoliki. Uczniowie będą się uczyć z nowych podręczników. Baza dydaktyczna jest więc na wysokim poziomie. Co prawda, remontu wymaga jeszcze część dachu i niektóre segmenty, ale zostaną przeprowadzone w dalszej kolejności. Niestety w dużo gorszym stanie jest otoczenie szkoły. Rodzice, dzieci i nauczyciele czekają z niecierpliwością na obiecane boisko. Burmistrz zapewnia, że boisko będzie. Czekamy więc na realizację tej obietnicy. Cieszy również fakt, że w tym roku szkolnym pomimo wielu obaw, nie będzie zwolnień wśród nauczycieli i kadry niepedagogicznej. Ale mamy świadomość, że najtrudniejsze będą nadchodzące dwa lata.
Jak wygląda sytuacja w szkołach powiatowych?
O szkołach powiatowych mogę powiedzieć co nieco tylko z pozycji nauczyciela. Mam świadomość, że powiat dysponuje dużo mniejszymi środkami niż miasto, ale sytuacja zmienia się na lepsze. W tym roku szkolnym rusza duży projekt dla szkolnictwa zawodowego o wartości 2 000 000 złotych. W ramach projektu uczniowie będą odbywali praktyki na wyższych uczelniach oraz za granicą. Zostanie też wyposażona pracownia logistyczna za 200 000 zł. W zeszłym roku pozyskaliśmy pieniądze na wyposażenie pracowni komputerowych. Nasi uczniowie byli na praktykach w Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Dzieje się dużo. Jako członka związku zawodowego Solidarność cieszy mnie również fakt, że wspólnie z ZNP udało nam się wynegocjować z Zarządem Powiatu podwyżki dla pracowników niepedagogicznych. Mam świadomość, że w szkołach gminnych oraz powiatowych na terenie naszego miasta jest jeszcze wiele do zrobienia. Mamy dobrych nauczycieli i jeżeli władze samorządowe okażą przychylność, to o poziom wiedzy naszych uczniów i młodzieży możemy być spokojni.
