Czwartek, 28.03.2024 375

 

Pliki cookies 17:55
Serwis korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów statystycznych, realizacji usług i reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Reklama
Gaździcki Tomasz - kandydat do Rady Miejskiej w Jaworze
Baltic Home

(FOTO) Impel wygrywa w Jaworze

Olimpia Jawor uległa na własnym parkiecie w lidze kadetek 1:3 ekipie z Wrocławia. O zwycięstwie przyjezdnych zadecydowały mocniejsze nerwy w kluczowych momentach poszczególnych setów.

Początek meczu nie wskazywał, że to Impelki cieszyć się będą z kompletu punktów. Pierwszy set należał bowiem do jaworzanek, które wygrały 25:20. W ostatniej akcji inaugurującego spotkanie seta zagrywka Jolanty Dębickiej sprawiła przyjezdnym sporo kłopotów. Wrocławianki nie były w stanie wyprowadzić groźnego ataku, a kontrę Olimpii zakończyła Ewa Boroska.

Druga partia zaczęła się od prowadzenia zespołu z miasta św. Marcina 3:1. Choć Impel doprowadził do remisu przy stanie 6:6, to gdy gospodynie wyszły na 17:14, wydawało się, że również ten set zakończy się powodzeniem dla jaworzanek. Gościom pomógł wzięty czas i niedługo później zrobiło się 18:18. Końcówka należała do wrocławianek, które wyszły na 24:20. Choć Olimpia podjęła jeszcze walkę, to jednak rywalki cieszyły się z wygranej 25:22.

Kolejny set miał podobny przebieg. Choć Impelki rozpoczęły asem serwisowym, to po chwili tym samym odpowiedziała Dębicka i było 2:1 dla Olimpii, która wyszła na prowadzenie 11:7. Gdy Knop trafiła w antenkę było już 15:15. Jaworzanki inicjatywę posiadały jeszcze do stanu 18:17. Wówczas podobnie jak we wcześniejszej partii gospodynie kompletnie stanęły. Do tego stopnia, że przyjezdne objęły prowadzenie 23:18, by ostatecznie wygrać do 23 i wyjść na prowadzenie w meczu.

Czwarty set i znów to samo. Choć wrocławianki objęły prowadzenie 3:0, to cztery kolejne piłki należały do Olimpijek, które wyszły na prowadzenie 11:5. Przy stanie 14:7 goście wzięli czas i znów pomogło, bowiem przewaga gospodyń zmalała do punktu. Nie pomogła nawet przerwa dla jaworzanek. Gdy Olimpia odskoczyła na 16:13 zdawało się, że całkiem realny jest tie-break. Nic bardziej mylnego. Ekipa znad Nysy Szalonej ponownie doznała istnego paraliżu w decydującym fragmencie, co przeciwniczki wykorzystały odskakując na 20:17 i finalnie 25:19.

Olimpia Jawor - Impel Wrocław 1:3 (25:20; 23:25; 21:25; 19:25)

Komentarze (0)


Proszę zachować komentarze zgodne z regulaminem oraz zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Informujemy, że Administratorem poniższych danych osobowych jest DJAmedia Sp. z o.o., Piotrowice-Osiedle 16, 59-424 Męcinka. Dane osobowe zostały przekazane dobrowolnie i będą przetwarzane wyłącznie w celu przesłania zamieszczenia komentarza na portalu. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Osoba, której dane dotyczą ma prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania i usuwania poprzez kontakt z Administratorem: kontakt@jawor24h.pl.

Zaloguj się, aby korzystać ze wszystkich funkcji komentarzy.

Dowiedz się więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. jawor24h.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.